Nohejhej.
Jak się czujecie? Ja dobrze. Zaczęłam grać w inne gry.. Jednak sso nie jest najważniejsze. To dopiero pierwszy dzień bez sso.. Skoro czuję się tak dobrze mogę skończyć mój odpoczynek od tej gry.. W następny piątek! I skoro też potrafię wytrzymać bez sso i skończę przerwę szybciej niż myślałam, to utrudnię sobie zadanie-nie będę grać u babci.. To już drugi post dzisiaj bo mogę XD Czyli tak.. Będę grać w sso jutro, w weekend i w następną środę a w piątek już kończę ten odpoczynek. W sumie 4 dni. Zapamiętajcie!!! W piątek też prawdopodobnie pojawi się pierwszy post z serii o islandach.. Ale "prawdopodobnie" nie znaczy "na pewno". Myślałam, że będzie mi trudniej zapomnieć o sso, ale jak rano nie włączyłam, to później gdy poszłam kupić książki i zeszyty i bardziej zajęłam się światem realnym wcale nie myślałam o grze. Dzień bez sso wcale nie jest dniem straconym. Nie żałuję tej decyzji. Jak za mną tęsknicie odsyłam was na snapa, fejsbuka lub skajpa. Jak nie macie, to.. Eee.. Czekajcie do jutra. Coś czuję, że posty będą częściej do tego piątku.
Mam pytanie odnośnie wycieczki: jest jakiś limit osób, które możesz zabrać, bo mamy już 5?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEee, możemy zrobić dfie grópy :D
UsuńKól blog
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)